To ja proponuje sprawiedliwie wyczytac wszystkie nazwiska. W ramach usprawnienia nalezy zaczac czytanie kilka dni przed wlasciwa celebracja albo czytac je rownoczesnie z celebracja, tylko w poblizu. I jak wszystkich, to wszystkich. Od Mieszka I albo I jeszcze wczesniej, w tym uczestnikow wolk o wolnosc I demokracje w innych krajach. I noblistow tez, lacznie a Maria Curie-Sklodowska.
A co, nie zasluzyla?
Albo taka Kopernik?
Apel zasluzonych
by koticzka
To ja proponuje sprawiedliwie wyczytac wszystkie nazwiska. W ramach usprawnienia nalezy zaczac czytanie kilka dni przed wlasciwa celebracja albo czytac je rownoczesnie z celebracja, tylko w poblizu. I jak wszystkich, to wszystkich. Od Mieszka I albo I jeszcze wczesniej, w tym uczestnikow wolk o wolnosc I demokracje w innych krajach. I noblistow tez, lacznie a Maria Curie-Sklodowska.
A co, nie zasluzyla?
Albo taka Kopernik?